Andrzej Pyrdoł (trener ŁKS) – Mogę tylko być zadowolony ze zwycięstwa i mimo wszystko także z gry. Mój zespół grał dużo podaniami, konsekwentnie zdobywał teren. Słabsza była dziś nasza skuteczność, ale to chyba w piłce jest rzeczą normalną. Te trzy gole które zdobyliśmy, plus jedna bramka samobójcza, to było maksimum co mogliśmy dzisiaj strzelić. Zastanawia tylko niefrasobliwość w ostatnich minutach gry. Może dobrze, że to dziś dostaliśmy te dwie bramki, chociaż trafienie Marka Sukera było na prawdę dużej klasy i nie mogę mieć pretensji do Wyparły. Strzał zawodnika z Radzionkowa był wspaniały. Przy drugim golu powinniśmy być bardziej czujni. Wydaje mi się, że to była dobra lekcja dla drużyny, a przede wszystkim dla nas trenerów, że gdziekolwiek gramy musimy czujność zachować do końca.
Zobacz także
Aktualności 2 dni temu
Derbowy popis bramkarzy. Ruch z Dramą bez goli
Były emocje, świetne tempo i kawał widowiska. Zabrakło jedynie goli. W derbach Ruchu Radzionków z Dramą Zbrosławice na miano…
Aktualności 3 dni temu
O podium i prymat w powiecie. Ruch zagra z Dramą
Rywale zza miedzy, sąsiedzi z tabeli i dwie drużyny aspirujące do ligowego podium. W sobotni wieczór w Radzionkowie spotkają…