Dwudziestą szóstą kolejkę pierwszoligowych zmagań zainauguruje spotkanie Ruchu Radzionków z Łódzkim Klubem Sportowym. Planowo ten mecz powinien zostać rozegrany w sobotę, jednak termin jego rozegrania został zmieniony na wniosek Komendy Głównej Policji i obie jedenastki wybiegną na stadion w Bytomiu Stroszku w piątkowe popołudnie. Kibice z Radzionkowa spodziewają się dobrej gry swoich ulubieńców, po tym jak żółto-czarni zaprezentowali się w ostatnim ligowym spotkaniu z katowickim GKS-em, jednak nie sposób zapomnieć im o tym, jak w poprzedniej rundzie polegli w Łodzi. Z pewnością jednak ŁKS, od ostatniej kolejki samodzielny lider tabeli przyjedzie do Radzionkowa z jednym założeniem, jakim jest zwycięstwo i utrzymanie przewodnictwa nad resztą stawki.
Samodzielne liderowanie łodzianom podarowali piłkarze z Gorzowa Wielkopolskiego, którzy w ramach protestu przeciw fatalnej sytuacji organizacyjnej w klubie zdecydowali się nie przyjeżdżać do Łodzi, co skończyło się walkowerem dla ŁKS-u. Zawodnicy GKP zapowiedzieli jednak, że mimo tego jak wygląda sytuacja w ich klubie dokończą sezon i planowo rozegrają następne spotkania. A pierwszą okolicznością do tego, by udowodnić, że same pieniądze nie grają w piłkę gorzowianie będą mieli w sobotę, kiedy podejmą na własnym stadionie zagrożone spadkiem KSZO.
W Gliwicach słyszy się ostatnio, że Piast może zrezygnować z usług trenera Brosza i zastąpić go Petrem Nemcem, dotychczasowym szkoleniowcem rewelacji pierwszej ligi, Floty Świnoujście. Walkę o utrzymanie posady trener Piastunek rozpocznie w Poznaniu, gdzie na niezwykle gorącym terenie rywalami gliwiczan będzie objęta zieloną rewolucją Warta Poznań.
Tylko cud może chyba już uratować Dolcan Ząbki przed spadkiem do drugiej ligi, a przygodę Dolcanu na zapleczu Ekstraklasy może definitywnie zakończyć Bogdanka Łęczna, dla której zwycięstwo przed własną publicznością jest na tyle ważne, że pozwoli utrzymać, a nawet powiększyć bezpieczny dystans do strefy spadkowej.
Ciekawe spotkanie czeka nas w Kluczborku, gdzie MKS podejmie Flotę Świnoujście. Wyspiarze byli przed tygodniem o krok od pokonania Podbeskidzia i zmniejszenia dystansu do Górali na zaledwie trzy punkty. Ta sztuka podopiecznym trenera Nemca jednak się nie udała, jednakże w Świnoujściu wciąż wierzy się w historyczny awans do Ekstraklasy, jednak żeby tak się stało Flota musi wygrywać mecz za meczem, a spotkanie w Kluczborku do łatwych z pewnością należeć nie będzie, bo przed własną publicznością, broniący się wciąż przed spadkiem MKS przegrał w tym sezonie tylko raz.
Dobrą w ostatnich spotkaniach formę prezentują piłkarze z Nowego Sącza, którzy walczą już co najwyżej o trzecie miejsce w ligowej tabeli, mimo tego dobrze grająca z nożem na gardle Termalica Bruk-Bet Nieciecza w sobotni wieczór nie może liczyć na łatwą przeprawę, bo o punkty w Nowym Sączu każdej drużynie jest niezwykle trudno.
Ciężkie czasy nastały również w Wodzisławiu Śląskim, gdzie po spadku z Ekstraklasy Odra widocznie nie potrafiła się pozbierać i w zupełnie innych, niż te na najwyższym stopniu rozgrywek realiach klub z południa kraju funkcjonuje coraz słabiej, czego efektem jest aktualna pozycja Odry w strefie spadkowej. Wydostać się z czerwonej strefy drużyna Odry musi jak najprędzej, jednak do tego potrzebne będzie zwycięstwo nad Górnikiem w Polkowicach, gdzie najlepszy dotychczas beniaminek stracił zaledwie siedem punktów.
Zarówno Podbeskidzie jak i Pogoń Szczecin zafundowały w ubiegłej kolejce swoim kibicom prawdziwy dreszczowiec. Pogoń przegrywała już stosunkiem dwóch bramek z Bogdanką, by grając w osłabieniu ostatecznie zremisować spotkanie rozgrywane w Szczecinie, a Podbeskidzie było bardzo blisko porażki w Świnoujściu, która spowodowałaby utratę bezpiecznej jak na razie, sześciopunktowej przewagi nad Flotą. W sobotę na boisko w Bielsko-Białej wybiegną zatem drużyny, które potrafią rzutem na taśmę odmienić losy spotkania, dlatego szkoleniowcy zarówno Górali jak i Portowców będą musieli uczulić swoich podopiecznych na zachowanie koncentracji do końca spotkania.
Ostatnie spotkanie dwudziestej szóstej kolejki zostanie rozegrane w niedziele w małopolskich Stróżach. Rywalami będącego wciąż w strefie spadkowej Kolejarza będzie katowicka Gieksa. Katowiczanie mają aktualnie sześć punktów przewagi nad Kolejarzem i z pewnością w pierwszą niedzielę maja będą chcieli zwycięstwem definitywnie zażegnać ciągnące się za nimi od początku sezonu widmo spadku.
Program dwudziestej szóstej kolejki:
Ruch Radzionków – ŁKS Łódź, piątek g.17:00
GKP Gorzów Wielkopolski – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, sobota g.16:00
Warta Poznań – Piast Gliwice, sobota g.17:00
Bogdanka Łęczna – Dolcan Ząbki, sobota g.17:00
MKS Kluczbork – Flota Świnoujście, sobota g.17:00
Sandecja Nowy Sącz – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, sobota g.19:00
Górnik Polkowice – Odra Wodzisław Śląski, sobota g. 19:00
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Pogoń Szczecin, sobota g.20:15
Kolejarz Stróże – GKS Katowice, niedziela g.16:00