A walki w nadchodzącej kolejce powinno być niemało, bo rozgrywki weszły już w ten etap, kiedy to każda strata punktów znacznie utrudnia drużyną realizacje postawionych sobie celów. Coraz częściej obserwujemy jak potężną wartość mają pojedynki rozgrywane na własnym terenie. Wystarczy zauważyć, że po jedenastu spotkaniach wciąż nie udało się zdobyć siedmiu „twierdz”, z czego pięć należy do pierwszych w tabeli drużyn, a w ostatniej kolejce żadna z ekip, która mecz rozgrywała u siebie nie przegrała. Podobno statystyki kłamią, ale nie da się ukryć, że zarówno Sandecja Nowy Sącz, jak i Gorzowski Klub Sportowy są zdecydowanymi faworytami spotkań rozgrywanych na własnych obiektach przeciw Górnikowi Łęczna i Dolcanowi Ząbki. Motywacją dla gospodarzy tych spotkań powinien być również fakt, że w poprzedniej kolejce, swoje, wyjazdowe mecze zakończyły w ten sam sposób – bezbramkowym remisem. Jeśli pięć niepokonanych na własnym obiekcie drużyn to czołówka ligi, to warto przyjrzeć się pozostałym dwóm zespołom. Zarówno Ruch Radzionków jak i MKS Kluczbork w tym sezonie u siebie nie przegrali, na wyjazdach radzą sobie poniżej oczekiwań, a w sobotę podejmą na własnych stadionach rywali celujących w wyższe, niż środek tabeli cele. Pogoń Szczecin w Radzionkowie powalczy o drugie w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Trudniejsze zadanie czeka natomiast MKS, któremu przyjdzie się mierzyć z uskrzydlonym po zwycięstwie nad Podbeskidziem, Piastem Gliwice. Górale z Bielska-Białej porażkę z „Piastunkami” okupili wizją utraty fotelu lidera, którego odzyskanie powinno okazać się dodatkową mobilizacją w meczu z Wartą Poznań. Zwycięstwo nad Kolejarzem Stróże zakończyło posuchę w Ostrowcu Świętokrzyskim. Po wielu meczach bez zwycięstwa KSZO wreszcie zdobyło trzy punkty, co powinno poprawić morale piłkarzy z ziemi świętokrzyskiej, których czeka trudny wyjazd do Polkowic, gdzie z pewnością Górnik tanio skóry nie sprzeda. Ostatnie z sobotnich spotkań to kolejny śląski pojedynek. Tym razem o stworzenie dobrego widowiska zasługującego na miano Derbów dostaną kibice i piłkarze Odry Wodzisław, oraz GKS-u Katowice. Na pewno obie drużyny są w stanie zaaplikować nam sporą dawkę pozytywnych, sportowych emocji i mamy nadzieję, że sobotnią okazję wykorzystają w właściwy sposób. W niedziele natomiast to drużyny gości muszą być uznane za faworytów spotkań w Małopolsce. O przewadze ŁKS-u nad Termalicą i Floty nad Kolejarzem świadczy nie tylko lepsza pozycja w ligowej tabeli, ale również poziom gry w ostatnich meczach i bramkostrzelni zawodnicy, którzy sieją postrach na pierwszoligowych boiskach.
Program dwunastej kolejki pierwszej ligi:
MKS Sandecja Nowy Sącz – Górnik Łęczna S.A., sobota 16 października, godzina 15:00
GKP Gorzów Wielkopolski – S.S.A. Dolcan Ząbki, sobota 16 października, godzina 15:00
KS Ruch Radzionków – MKS Pogoń Szczecin, sobota 16 października, godzina 15:00
TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – KS Warta Poznań, sobota 16 października, godzina 15:30
MKS Kluczbork – GKS Piast Gliwice S.A., sobota 16 października, godzina 16:00
KS Górnik Polkowice – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski S.S.A., sobota 16 października, godzina 18:00
MKS Odra Wodzisław Śląski S.A. – SSK GKS Katowice, , sobota 16 października, godzina 18:00
KS Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Łódzki KS PSS S.A., niedziela 17 października, godzina 11:30
KS Kolejarz Stróże – MKS Flota Świnoujście, niedziela 17 października, godzina 18:00
