A ósmą kolejkę spotkań rozgrywanych na zapleczu Ekstraklasy rozpocznie jedyny piątkowy mecz, w którym Górnik Polkowice podejmie na swoim stadionie Sandecję Nowy Sącz. Gospodarz tego spotkania jest jedną z dwóch drużyn w lidze, które dotychczas nie zwyciężyły ani razu, natomiast goście z Małopolski po słabszym początku sezonu ostatnio pokazali, że potrafią grać w piłkę, a ofiarom Sandecji padł gliwicki Piast. Analizując składy obu drużyn, miejsca w tabeli, oraz ostatnie wyniki musimy obiektywnie przyznać, że atut własnego boiska, jakim dysponują Górnicy może okazać się niewystarczającym do tego, by zatrzymać na Dolnym Śląsku jakiekolwiek punkty. Z drugiej strony jednak musimy pamiętać, że kiedyś przełamanie ubiegłorocznego beniaminka musi nastąpić, a jeśli nastąpi ono w piątek to piłkarze Sandecji będą wracać do Nowego Sącza wyraźnie niepocieszeni.
Drugą, obok Górnika drużyną, która dotychczas nie zaznała smaku zwycięstwa jest GKS Katowice. A w sobotę o to pierwsze zwycięstwo będzie śląskiej drużynie z pewnością niełatwo, bo katowiczan czeka podróż na gorący teren jakim jest boisko Bogdanki w Łęcznej. Spotkanie na tak trudnym terenie z wysoko notowanym przeciwnikiem może jednak zadziałać mobilizująco na podopiecznych trenera Góraka, który w przypadku kolejnej wpadki może być chyba pewny poważnej rozmowy z sternikiem klubu z Bukowej. Bogdanka w tym pojedynko będzie chciała udowodnić swoje wysokie aspiracje i powalczyć o kolejne zwycięstwo, które zagwarantuje drużynie z Łęcznej utrzymanie wysokiej pozycji na ligowym podium.
Również do Ząbek zawita drużyna, która ostatnimi wynikami zawodzi swoich fanów. A mowa tu o Wiśle Płock, która po dobrym starcie sezonu wyraźnie obniżyła noty, czego efektem jest aktualne, jedenaste miejsca zajmowane przez Nafciarzy w ligowej tabeli. Wyjazd do Ząbek wydaje się być idealnym momentem do przełamania fatalnej serii pięciu spotkań bez zwycięstwa. Zawodnicy znad Wisły muszą jednak pamiętać, że Dolcan to już nie ta sama drużyna jaką oglądaliśmy w zeszłym sezonie. Jak do tej pory ligowy sąsiad Wisły przegrał tylko dwa spotkania i również tym razem w Ząbkach oczekują korzystnego wyniku, który pozwoli Dolcanowi utrzymać przewagę punktową w ligowej tabeli.
Ciekawie zapowiada się spotkanie w Świnoujściu, gdzie zmierzą się dwie nadbałtyckie drużyny. Na stadion Floty zawita powiem jedna z największych negatywnych niespodzianek dotychczasowych rozgrywek- Arka Gdynia. Po niespodziewanej porażce na własnym obiekcie z Ruchem, Arkowcy zdali sobie sprawę, że ich ligowa sytuacja nie wygląda ciekawie. Dziewięć punktów straty do lidera z Bydgoszczy oczywiście jeszcze nie przekreśla szans Arki na powrót do elity, jednak z doświadczenia wiemy, że tak słaby start sezonu odrobić jest szczególnie ciężko, dlatego w awans Arki wierzą już chyba tylko jej kibice. Flota natomiast, podobnie jak w zeszłym sezonie nie jest kandydatem do awansu, a drużyną, która mieszając w szykach faworytów będzie się plasować zaraz za czołówką. Sobotnie spotkanie pokaże, czy w Gdyni wyciągnięto wnioski z popełnianych błędów, jeśli Arka przegra po raz kolejny może znaleźć się już w strefie spadkowej.
Łatwiej wskazać faworyta w spotkaniu Olimpii Grudziądz z Pogoniom Szczecin. Portowcy kolejnymi spotkaniami udowadniają, że poważnie myślą o powrocie do Ekstraklasy. Przed tygodniem w Szczecinie poległa Olimpia Elbląg, a tym razem Pogoń wyruszy na stadion jej imienniczki, również beniaminka rozgrywek, Olimpii Grudziądz. Gospodarze tego spotkania przekonali się ostatnio, że dobrym wrażeniem spotkania się nie da wygrać. W Bytomiu goście z Grudziądza walczyli z Poloniom jak równy z równym, momentami grając nawet lepiej, by ostatecznie wrócić ze Śląska na tarczy. Portowcy na pewno pojadą na sobotnie spotkanie w roli faworyta, jednak muszą sobie zdać sprawę z tego, jak bardzo niewygodnym rywalem jest Olimpia, a samo spotkanie będzie pewnie meczem walki, w którym o zwycięstwie może zadecydować jedna bramka.
Również Olimpie z Elbląga czeka w sobotę nie lada wyzwanie, bo będzie ona podejmować Wartę Poznań. Warta prowadzona przez Artura Płatka zaczyna grać coraz lepiej i to właśnie w drużynie z Wielkopolski należy doszukiwać się wyraźnego faworyta tego spotkania. Ostatnio Zielonym niewiele zabrakło by dokonać tego, co nieudało się jeszcze nikomu w tym sezonie i pokonać Termalicę Nieciecza, jednak ostatecznie w Poznaniu padł remis. Olimpia mimo tego, że znajduje się w strefie spadkowej to u siebie jeszcze nie przegrała i w tym przypadku to właśnie atut własnego boiska może być kluczowy do losów meczu. Nie można jednak w ciemno przyznać Olimpii punktów za sam fakt bycia gospodarzem spotkania, należy pamiętać, że Warta jest drużyną o silniejszym składzie i większym ligowym doświadczeniu i to właśnie goście tego spotkania będą faworytem tego spotkania.
Arcyciekawie zapowiada się spotkanie, w którym Termalica podejmie Piasta Gliwice. Rozpędzona, gliwicka lokomotywa dość gwałtownie zatrzymana została w zeszłym tygodniu właśnie w Małopolsce, przez Sandecję. Piastunki będą chciały udowodnić, że małopolskie powietrze jednak im służy i w spotkaniu z rewelacją rozgrywek powalczyć o komplet punktów. Obie drużyny uzbierały jak do tej pory identyczną sumę trzynastu punktów, jednak to gospodarze sobotniego spotkania mogą się pochwalić mianem niepokonanych. Na własnym obiekcie Termalica będzie chciała zwyciężyć w tym prestiżowym spotkaniu, którego stawką są niezwykle ważne trzy punkty pozwalające uciec rywalowi tego pojedynku. Piast jak do tej pory nie zagrał jeszcze na własnym obiekcie, dlatego pozycja gościa nie powinna być dla podopiecznych trenera Brosza problemem.
W ostatnim spotkaniu kolejki, w niedziele Kolejarz podejmie w Stróżach Zawiszę Bydgoszcz. Dotychczasowy lider rozgrywek wyruszy w podróż do Małopolski z jednym założeniem, jakim będzie zwycięstwo i utrzymanie fotela lidera. Patrząc na grę beniaminka z Bydgoszczy faktycznie przed Kolejarzem trudne wyzwanie, bo powstrzymać Zawiszę będzie niezwykle trudno. Mimo wszystko Zawisza musi przygotować się na trudną przeprawę, bo w tym sezonie Kolejarz udowodnił już, że nie jest drużyną, która dostarcza punkty każdemu rywalowi, wręcz przeciwnie piłkarze ze Stróż potrafią stawiać czynny opór, który jak na razie daje im miejsce w górnej części tabeli.
Program spotkań ósmej kolejki pierwszej ligi:
KS Polkowice – Sandecja Nowy Sącz, piątek g. 18:00
Bogdanka Łęczna – GKS Katowice, sobota g. 16:00
Dolcan Ząbki – Wisła Płock, sobota g. 16:00
Flota Świnoujście – Arka Gdynia, sobota g. 16:00
Olimpia Grudziądz – Pogoń Szczecin, sobota g. 16:00
Olimpia Elbląg – Warta Poznań, sobota g. 16:00
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Piast Gliwice, sobota g. 17:00
Kolejarz Stróże – Zawisza Bydgoszcz, niedziela g. 16:00
Ruch Radzionków – Polonia Bytom, przełożone.