Przetrzebiony kontuzjami i nieobecnościami z powodu żółtych kartek przegrał z Unią Rędziny 2:4. Na boisku w Kamyku wynik otworzył Rafał Otwinowski, ale do przerwy 2:1 prowadzili miejscowi. Już po zmianie stron do wyrównania doprowadził Michał Szromek, decydujące ciosy zadali jednak tego dnia gospodarze.
“Cidry” przyjechały do Kamyka bez całej plejady kluczowych graczy. Kontuzje wyeliminowały z gry Marcina Kowalskiego i Tomasza Harmatę, za kartki musieli odpokutować Szymon Turczyn i Bartosz Nawrocki, a już w trakcie gry uraz dał się we znaki Rafałowi Otwinowskiemu, który po 30 minutach musiał opuścić boisko.
“Otwin” zdążył jednak wpisać się na listę strzelców. W 5. minucie stoper Ruchu głowa skierował piłkę do bramki Mateusza Margasa. “Żółto-Czarni” zaczęli więc dobrze, prowadzili grę, ale w 28. minucie jeden z nielicznych ataków miejscowych zakończył się golem Piotra Góralczyka na 1:1.Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy Rafał Strzelczyk drugi raz wyciągał piłkę z siatki. Tym razem po rzucie karnym podyktowanym za faul Kamila Kopcia, a skutecznie wykonanym przez Mikołaja Kempę. “Cidry” po przerwie musiały więc odrabiać straty i dość szybko udało im się doprowadzić do wyrównania. Tym razem to Ruch miał “jedenastkę” wywalczoną przez Szymona Cicheckiego, którą na gola zamienił Michał Szromek.
Jedni i drudzy mieli swoje okazje do tego, by przechylić szalę wygranej na swoją korzyść, ale skuteczniejsi w końcówce byli gospodarze. Najpierw głową Rafała Strzelczyka pokonał Piotr Andrzejewski, a w doliczonym czasie gry pięknym uderzeniem z wolnego w okienko bramki “Cidrów” wynik ustalił Szymon Kowalczyk.
Unia Rędziny – Ruch Radzionków 4:2 (2:1)
0:1 – Rafał Otwinowski 5′
1:1 – Piotr Góralczyk 28′
2:1 – Mikołaj Kempa 42′-k
2:2 – Michał Szromek 52′-k
3:2 – Piotr Andrzejewski 75′
4:2 – Szymon Kowalczyk 90′
Ruch: Ruch: Strzelczyk – Otwinowski (31′ Baran), Fulianty, Cwielong, Kopeć, Matysek (71′ Brewczyk), Cichecki, Zalewski (80′ Trybel), Gwiazdziński, Siwy (75′ Trzcionka), Szromek. Trener: Marcin Trzcionka.