W niedzielę piłkarzy “Cidrów” czeka dzień relaksacyjny – rano drużyna wybierze się do kościoła i na spacer po gościnnym Dzierżoniowie, dopiero na godziny popołudniowe zaplanowano lekki trening na hali. Od poniedziałku piłkarze Ruchu wrócą już do ciężkiej pracy. Jednak, jak relacjonuje trener Rafał Górak, ciężka praca jego podopiecznym nie jest straszna: “Naprawdę widać po zespole wielką chęć do pracy, a zawodnicy w indywidualnych rozmowach mówią tylko o awansie… i to nie tylko do drugiej ligi. Musimy mieć marzenia.” Miejmy je więc!
Zobacz także
Aktualności 14 minut temu
“Żółto-Czarna” majówka. Ruch wygrywa w Myszkowie
Drugi mecz rozegrany przez "Cidry" w maju przynosi im drugie z rzędu zwycięstwo. Tym razem, w upalne popołudnie, podopieczni…
Aktualności 2 dni temu
Zapunktować w delegacji. Ruch jedzie do Myszkowa
Jedni bardziej wypoczęci, drudzy w lepszych nastrojach po poprzednim występie. W sobotę na boisku w Myszkowie zmierzą się miejscowy…