To już przedostatnia okazja w tym roku do obejrzenia z trybun przy Knosały ligowego meczu z udziałem Ruchu. Tym razem do Radzionkowa zawita ekipa rezerw I-ligowego Zagłębia. Jedni i drudzy wyjdą na boisko z zamiarem przełamania po wpadkach z poprzednich kolejek.
“Żółto-Czarni” wyjdą na boisko z ochotą na zatarcie fatalnych nastrojów, w jakich kończyli spotkanie z Dramą Zbrosławice. W derbach powiatu tarnogórskiego “Cidry” do 80. minuty rozgrywały niezłe zawody, dokumentując je trafieniem Bartosza Nawrockiego. Później wszystko w szeregach zespołu trenera Michala Farkasa runęło. Gospodarze zadali trzy ciosy, pozbawiając Ruch jakiejkolwiek punktowej zdobyczy.
Pamiętaj! Dzieci i młodzież do 15. roku życia wchodzą na mecz za darmo!
Dla wspomnianego szkoleniowca mecz z rezerwą Zagłębia z pewnością będzie mieć dodatkowy “smaczek”. To w Sosnowcu Słowak zbierał trenerskie doświadczenie. Zaczął od prowadzenia drużyn młodzieżowych, potem przez prawie trzy lata asystował trenerom występującego w Ekstraklasie i I lidze pierwszego zespołu. Fachu uczył się więc od m.in. Dariusza Dudka, Valdasa Ivanauskasa, Dariusza Banasika i Radosława Mroczkowskiego. W międzyczasie sam zaliczył epizod jako tymczasowy pierwszy szkoleniowiec, by kolejne dwa lata pracować w roli dyrektora stale rozbudowywanej Akademii Zagłębia.
Teraz Ruch Farkasa stanie naprzeciw zawodnikom, których szkolenie jeszcze kilkanaście miesięcy temu Słowak nadzorował. Piłkarze prowadzeni obecnie przez trenera Grzegorza Bąka (Tomasz Horwat, który zaczynał sezon trafił do sztabu I-ligowej Sandecji Nowy Sącz) po świetnym początku rozgrywek wpadli w spory kryzys. Nie wygrali żadnego z pięciu ostatnich spotkań, osuwając się w tabeli m.in. z trzema z czterech najsłabszych rywali w lidze. Po kapitalnym starcie, w którym beniaminek potrafił rozgromić 5:0 Szombierki Bytom, czy wygrać na boiskach katowickich Rozwoju i Podlesianki, nie ma już śladu. Ekipa ze Stadionu Ludowego osunęła się w tabeli na 9. miejsce w stawce, będąc punkt przed 10. w tabeli Ruchem.
Jedni i drudzy są swoimi lokatami rozczarowani. Ruch w sobotę będzie chciał wykorzystać atut swojego boiska. Do kadry meczowej może wrócić pauzujący ostatnio za cztery żółte kartki Szymon Turczyn. O powrót do pełni zdrowia wciąż walczy Marcin Trzcionka. Na pewno zabraknie Amine Bougduigi, który z przyczyn prywatnych w ostatnim czasie nie uczestniczy w spotkaniach “Cidrów”.
Sosnowiczanie prawdopodobnie przyjadą do Radzionkowa bez wsparcia ze strony członków kadry I drużyny. I-ligowe Zagłębie trenera Artura Skowronka dopiero w niedzielę zagra o punkty, trudno więc przypuszczać, by przy Knosały zjawił się ktoś, kto na co dzień znajduje się wśród zawodników uwzględnianych przy ustalaniu szerokiej kadry na mecze zaplecza Ekstraklasy. Mimo to, trzeba uważać. Zagłębie II Sosnowiec nieprzypadkowo wygrało ubiegłosezonowe rozgrywki najtrudniejszej okręgówek, a później świetnie punktowało już w roli IV-ligowego beniaminka. Ubiegłotygodniowy remis z liderem z Gliwic to tylko jeszcze jeden sygnał, że do Radzionkowa przyjedzie trudny i wymagający przeciwnik.
Początek meczu Ruchu z Zagłębiem II Sosnowiec w sobotę o godzinie 15:00. Zapraszamy!
