Jeszcze wiele nauki przed nami – trener Dziewulski po meczu ze Szczakowianką

Trener Marcin Dziewulski:
Bardzo chcieliśmy dzisiaj wygrać, szczególnie u siebie, przy świetnej otoczce stworzonej przez kibiców. Chcieliśmy wygrać też dla nas samych, by budować tę serię. Przy odrobinie więcej szczęścia mogło nam się to udać. Choć jednak jest uczucie niedosytu, to szanujemy ten punkt. Już w poprzednich wygranych meczach doświadczaliśmy jakie to jest trudne, jak wielkie znaczenie mają detale, które wtedy grały na naszą korzyść, a których dziś zabrakło. Wiemy, że rywale przeciwko nam stają na rzęsach, by odebrać nam punkty, i w każdym ze spotkań mieliśmy trudne momenty. Były to często mecze szarpane. Byliśmy na to gotowi i dzisiaj, ale wynik remisowy pokazuje, że przed nami jeszcze długa droga, by stać się mocniejszymi, skuteczniejszymi, może bardziej wyrachowanymi z tyłu. Musimy się tego ciągle uczyć. Za pozytyw tego meczu należy uznać fakt, że byliśmy blisko gola. Słupek, poprzeczka, sytuacja sam na sam, do końca wierzyliśmy, że ta bramka wpadnie. Ale też w końcówce meczu Szczakowianka miała swoje szanse. Dlatego przyjmujemy ten punkt z pokorą, uznajemy to za dobrą lekcję, a na drogę zwycięstw postaramy się wrócić już w następnym meczu.