Za nami ledwie miesiąc IV-ligowych rozgrywek, a ich uczestnicy już mają za sobą po siedem rozegranych spotkań. Pracowity dla śląskich ligowców będzie również wrzesień, który dla radzionkowian zacznie się wyjazdowym spotkaniem z Victorią Częstochowa.
W poprzednich rozgrywkach częstochowianie byli dla “Cidrów” dużym wyzwaniem. Przy Knosały goście wygrali 2:1, w rewanżu padł bezbramkowy remis. Jeden punkt w rozgrywkach 2023/24 podopieczni trenera Marcina Trzcionki ugrali jeszcze tylko z Przemszą Siewierz, w dwumeczach z pozostałymi rywalami cieszyli się większą zdobyczą.
Na mecie poprzednich rozgrywek “Cidry” były jednak dwa miejsca nad ekipą Victorii i to mimo, że jeszcze jesienią 2023 częstochowianie wyrastali na prawdziwą rewelację sezonu. Na półmetku tracili tylko 4 punkty do lidera, wiosną punktowali jednak słabiej i zakończyli sezon na szóstej pozycji. Nową, zreformowaną IV ligę podopieczni trenera Adriana Pasieki zaczęli obiecująco. Po siedmiu meczach mają 12 punktów, a ich serię trzech z rzędu wygranych przerwała przed tygodniem Drama Zbrosławice. Losy tamtego meczu skomplikowały się dla częstochowian w jego końcówce – najpierw za drugą żółtą kartkę boisko opuścił bramkarz Artur Kowalczyk, 3 minuty później zbrosławiczanie objęli prowadzenie po rzucie karnym, a od 83. minuty goście musieli grać w dziewięciu po czerwonej kartce dla Daniela Błędowskiego. Stracili drugiego gola, ale o punkty w Zbrosławicach walczyli do końca, łapiąc bramkowy kontakt za sprawą trafienia Adriana Błaszkiewicza w doliczonym czasie gry.
W sobotę Victoria spróbuje wrócić na zwycięską ścieżkę, Ruch będzie zaś chciał pójść za ciosem po przekonywującym zwycięstwie z Przemszą Siewierz. Początek tego spotkania o godzinie 16:00.