Po udanym kwietniu piłkarze Ruchu Radzionków już 1 maja otwierają kolejny, ligowy miesiąc. Na przywitanie “majówki” Żółto-Czarni zmierzą się w Ustroniu z miejscową Kuźnią.
Trzy zwycięstwa i remis – takim bilansem zamknęli miniony miesiąc radzionkowianie. “Cidry” po rozegraniu 27 spotkań mają na kontach łącznie 47 oczek, już tylko dwa tracąc do trzeciego w stawce Rozwoju. Podopieczni trenera Marcina Trzcionki znają jednak rezultat katowiczan w 30. kolejce i wobec ich porażki w derbach ze Spartą ewentualne zwycięstwo w Ustroniu pozwoli im wskoczyć na śląskiej, I-ligowe podium.
Rywale Ruchu za cel mają przede wszystkim zajęcie bezpiecznych pozycji na mecie sezonu. Dotychczas uzbierali 36 punktów, co przekłada się na ich 12. pozycję. Ostateczny kształt strefy spadkowej poznamy jednak dopiero po rozstrzygnięciach na wyższych szczeblach a to oznacza, że na ten moment ekipa z Beskidów nie może spać spokojnie. Nie bez wpływu pozostają na to kwietniowe rezultaty z meczów z bezpośrednimi rywalami z dolnych rejonów tabeli – porażki ze Spójnią Landek i Przemszą Siewierz.
Największą gwiazdą w kadrze drużyny Kuźni pozostaje Adrian Sikora – dwukrotny reprezentant Polski gra już co prawda niewiele, ale jego CV na śląskiej, I-ligowej mapie pozostaje wybitne. Większy wpływ na grę zespołu ma jednak inny doświadczony – Adrian Rakowski, z ekstraklasowym doświadczeniem m.in. w Zagłębiu Lubin. Najskuteczniejszym graczem Kuźni w tym sezonie jest Michał Rycka, autor 9 goli. Kamil Szlufarski ma na koncie 7 trafień, a Mykola Bui – 6. Ten ostatni zdobył jedynego gola w jesiennym starciu “Cidrów” z Kuźnią, w którym Ruch odniósł swoje najwyższe dotychczas zwycięstwo w sezonie, ogrywając rywala 5:1. Hat- trickiem w tamtym meczu popisał się Marcin Kowalski.
Rewanż zostanie rozegrany w czwartek o godzinie 17:00 w Ustroniu.