Popis „Cidrów” w Częstochowie!

To był bodaj najlepszy występ Ruchu Radzionków w tym sezonie. „Cidry” po świetnym meczu pewnie pokonały w Częstochowie rezerwy Rakowa, stając się pierwszą drużyną, która w tych rozgrywkach sięgnęła po komplet punktów przy Limanowskiego.

Ruch przystąpił do gry osłabiony brakiem kilku ważnych graczy. Do Rafała Kulińskiego i Miłosza Ćwielonga dołączył Szymon Siwy. Na ławce rezerwowych usiedli tym razem Szymon Cichecki i Michał Szromek, ale obaj rekonwalescenci nie byli jeszcze gotowi do gry od pierwszego gwizdka.

Jedni i drudzy zaczęli mecz z wyraźnym, wzajemnym respektem. Długo trzeba było czekać na okazje bramkowe, ale kiedy już „Żółto-Czarni” stworzyli zagrożenie pod bramką gospodarzy, momentalnie je wykorzystali. Sprytnie rozegrany rzut rożny zakończył się trafieniem Amine Bougduigi, który otworzył rezultat spotkania. Niestety, Tunezyjczyk z powodu kontuzji jeszcze przed przerwą musiał opuścić plac gry, zastąpiony przez Andrzeja Piecucha.

„Cidry” konsekwentnie realizowały swój pomysł na to spotkanie, a kiedy już częstochowianie byli bliscy doprowadzenia do remisu, Rafałowi Strzelczykowi znakomitą interwencją pomógł Tomasz Harmata. To jednak podopieczni trenera Marcina Dziewulskiego byli bliżsi kolejnego trafienia do siatki. Tuż przed końcem pierwszej odsłony o centymetry pomylił się Kacper Zalewski.

Dwie minuty po zmianie stron było już 2:0 dla radzionkowian. Rozgrywający znakomite zawody solenizant Bartłomiej Gwiaździński, obsłużył asystą Bartosza Nawrockiego, który mimo ostrego kąta pokonał Jakuba Mądrzyka. W 61. minucie „Gwiazdka” rzucił kolejną świetną piłkę – tym razem na skrzydło, do Andrzeja Piecucha. Skrzydłowy Ruchu minął obrońcę rywala, dograł piłkę spod linii końcowej, która odbita od Nawrockiego trafiła pod nogi Zalewskiego. „Zalu” zachował zimną krew i ustalił wynik na 3:0 dla radzionkowian.

Podopieczni trenera Marcina Dziewulskiego do samego końca grali dojrzale i odpowiedzialne. Brak sposobu na to, by zagrozić bramce Rafała Strzelczyka coraz mocniej frustrowała miejscowych. Ostatecznie Ruch wyjechał z Limanowskiego z pełną pulą, nie tracąc przy tym nawet gola i w pełni zrewanżował się za jesienną porażkę w Radzionkowie. Na cztery kolejki przed końcem sezonu „Żółto-Czarni” skrócili dystans do lidera do czterech punktów.

Raków II Częstochowa – Ruch Radzionków 0:3 (0:1)

0:1 – Amine Bougduiga 22′
0:2 – Bartosz Nawrocki 47′
0:3 – Kacper Zalewski 61′

Ruch: Strzelczyk – Trzcionka, Harmata, Otwinowski, Turczyn – Bougduiga (43′ Piecuch), Baran (90′ Dudziński), Gwiaździński, Zalewski (71′ Pietryga), Kopeć – Nawrocki (85′ Matysek). Trener: Marcin Dziewulski.