Po trzech rozegranych wiosennych kolejkach nastroje w Radzionkowie są znakomite. Ruch nie tylko wygrał trzy pierwsze mecze, w tym przed tygodniem po raz pierwszy w lidze w wyjazdowych derbach z Szombierkami Bytom, ale przy okazji do tylko trzech punktów zmniejszył stratę do przewodzącej w lidze rezerwy Rakowa Częstochowa. Gdy do tego dodamy, że prawdziwa seria “Cidrów”, to nie trzy, a sześć kolejnych wygranych z imponującym bilansem bramkowym 23:0, to w serca kibiców wstępuje coraz większa wiara w dogonienie lidera. A przecież radzionkowianie cały czas występują bez kilku piłkarzy jesienią zaliczanych do pierwszego składu.
Znakomitą formę żółto-czarni zamierzają potwierdzić w domowym meczu z Gwarkiem Ornontowice, który rozpocznie się o godzinie 17:00 w Radzionkowie.
Nasz rywal tymczasem plasuje się na jedenastym miejscu w tabeli. Wiosną wygrał raz, dwa razy zszedł z boiska pokonany. Z ostatnich trzech meczów wyjazdowych wracał bez punktów.
Mecze z Gwarkiem zawsze obfitowały w gole, a często można było w nich mówić o dramaturgii. Historia tych spotkań, którą przedstawiliśmy w tym artykule, jest dla Ruchu bardzo korzystna.
Podopieczni trenera Marcina Dziewulskiego zrobią wszystko, by przedłużyć swoją serię wygranych, cały czas tym samym wywierając presję na częstochowian. Celem będzie także przedłużenie serii meczów bez straty gola. Gdy to się udało, byłby to pierwszy taki mecz w historii rywalizacji z Gwarkiem, a zarazem pozostałoby tylko jedno do wyrównania najlepszej pod tym względem serii – ośmiu meczów bez straty bramki zanotowanych między 12 maja a 13 czerwca 2007 roku.
Zapraszamy na trybunę!