Rafał Otwinowski zagra w Radzionkowie. „Zmotywowany dopingiem kibiców”

Rafał Otwinowski będzie od nowego sezonu reprezentował barwy Ruchu Radzionków. Doświadczony defensor, który przed laty grał już dla „Cidrów” na I-ligowych boiskach, podpisał z „Żółto-Czarnymi” roczną umowę.

29-latek ma być mocnym punktem defensywy Radzionkowa. Mierzący 192 cm wzrostu Otwinowski przez ostatnie lata był podporą IV-ligowego RKS-u Grodziec, wcześniej zbierał zaś doświadczenie na szczeblu centranym. – Rafał będzie świetnym następcą kończącego karierę, a stanowiącego w ubiegłym sezonie ważny punkt zespołu Daniela Pietrychy. Ma znakomite warunki fizyczne na tą pozycję, jest silnym i wysokim facetem z dużym doświadczeniem – charakteryzuje swojego nowego zawodnika trener Marcin Dziewulski.

Otwinowski jest wychowankiem Górnika Zabrze, z którego po zakończeniu wieku juniora trafił do grającego wówczas na zapleczu Ekstraklasy Ruchu Radzionków. W barwach „Cidrów” rozegrał wówczas 8 spotkań, w każdym z nich wychodząc na boisko w podstawowym składzie. – Z dawnych czasów to w drużynie jest tylko Marcin Trzcionka, ale dwaj nowi zawodnicy – Adam Baran i Bartek Nawrocki – to moi koledzy z Grodźca. Ponadto wielu chłopaków kojarzę z boiska, szczególnie Roberta Wojsyka z którym toczyłem wiele twardych pojedynków. Nie ukrywam, że obaj mieliśmy wówczas ciężko – uśmiecha się nowy stoper radzionkowian.

Zawodnik, który kilka lat temu ocierał się o kadrę pierwszej drużyny Górnika, po epizodzie w Chrobrym Głogów i dwóch sezonach spędzonych w drugim zespole 14-krotnych Mistrzów Polski trafił do wspomnianego RKS-u Grodziec. W ciągu 6 rozegranych tam sezonów często stawał naprzeciw ofensywie Ruchu, za każdym razem będąc wyróżniającą się postacią w tych spotkaniach. Które z nich wspomina szczególnie? – Były dwa takie starcia. Jedno w Grodźcu i jedno jeszcze na starym boisku w Bytomiu–Stroszku. Mecz na wyjeździe wygraliśmy 3:1, ja strzeliłem gola, a w drużynie Ruchu grał obecny trener Marcin Dziewulski. To były najlepsze lata RKS-u Grodziec. Zajęliśmy wysokie miejsce w końcowej tabeli. Drugie z pamiętnych spotkań odbyło się w Będzinie i wyjątkowe było dzięki jednej akcji. Świętej pamięci Piotr Rocki przebiegł całe boisko i podcinką pokonał bramkarza, a Ruch wygrał 1:0 na koniec rozgrywek świętując awans do III ligi. Każde z tych spotkań toczyło się przy wspaniałym dopingu kibiców Radzionkowa i to jest dla mnie dodatkowa adrenalina zagrać dla nich, zmotywowany ich dopingiem – opowiada Otwinowski.

„Otwin” to zawodnik, o którego sprowadzeniu do Radzionkowa myślano od dłuższego czasu. Teraz ma stać się piłkarzem, który pomoże „Cidrom” w realizacji obranych celów. – Chciałbym jeszcze w piłce coś osiągnąć, powalczyć o awans do III ligi i spiąć klamrą moją przygodę z piłką. Potrzebuje bodźca wyzwania, którego w Grodźcu nie było – tłumaczy zawodnik. – Będzie bardzo dużą wartością dodaną i mocną postacią w szatni z powodu niewątpliwie wysokich umiejętności piłkarskich. Wierzę, że to zadziała – przewiduje trener Dziewulski.